wtorek, 22 kwietnia 2014

Anioł dla Dyzia MARZYCIELA

"Kiedy się cze­goś prag­nie, wte­dy cały wszechświat sprzy­sięga się, byśmy mog­li spełnić nasze marzenie..." 
P.Coelho

Kilka dni temu, postanowiłam uszyć Anioła dla pewnego wyjątkowego CHŁOPCA. W oczach zawsze ma iskry, w sercu wiele miłości, nie wstydzi się powiedzieć "KOCHAM CIĘ" bez powodu. Tak po prostu- najprawdziwszy z prawdziwych. Wiele się można od niego nauczyć
Mowa o Józefie. Czterolatku, malarzo-muzyko-księdzu. Który ma 6 prac. Codziennie inną, żeby dnia 7  odpoczywać. :)
PS. Najpiękniejszym widokiem była TA radość, gdy Anioł do Niego "przyleciał".. <3



Brak komentarzy: